Kolczyk w chrząstce

Gość

Przebiłam sobie sama chrząstkę (tzw. helix chyba) naostrzonym kolczykiem i przebiłam go krzywo. Mam go wyciągnąć czy nie? trochę mi żal wyciągać, bo mam już go miesiąc i prawie całkowicie zagojony. a troche się z nim namęczyłam. Co myślicie? Sad (1)

I jak sobie poradziłaś z tym problemem?

Hmm... Chyba już nie jesteś na forum, a szkoda, bo bardzo ciekawy problem...
Jednak poruszę inną kwestią, związaną z tematyką forum.
Ostatnio coraz bardziej popularne staje się [link widoczny dla zalogowanych] i inne miasta są tego przykładem, ponieważ mnóstwo młodych ludzi się kolczykuje. Dla jednych jest to ozdoba ciała, dla innych wręcz przeciwnie. A Wy co o tym myślicie?

Według mnie piercing naprawdę staje się coraz bardziej popularny. Ceny nie są jakieś super wygórowane, a zawsze jest to jakaś forma wyróżnienia się z tłumu i wyrażenia samego siebie.

Niezbyt mądrze przebijać sobie ucho w miejscu chrząstki, ponieważ są tam zakończenia nerwowe i można je uszkodzić. Dobrze, że nic się stało.